hey...
Co tam u mnie a jakoś leci...przezyje...:)
W końcu weekend bo już niie mogłam w tej szkole wytrzymać..:)Ja cem wakacje!!:)
W szkole jak to w szkole...normalka...jeshu jeszcze tylko 2 tygodnie i koniec usz nie mogłam wytzrymac....ale super bedzie...:)Jupi:)
Chyba coś mnie bierze jakaś grypa czy cós....tak mi nie dobrze....:(
No a tak pozatym to jak zwykle...:(szkoda gadać...:(Ciągle to samo...:(:[placze]
Wczoraj u fryzjera byłam...:[smiech]Zrobiłam sobie grzywke i skróciłam włosy...:)hehe wyglądam tak....inaczej....:DNie mogę...ale zdjecia nie dodam z nowym fryzem bo mi się aparat zepsuł...i nie da rady...;/
Ok ja lece buśka dla wszystkich...:*:*
KOfffam was:*!
Chcę być kartką przewracaną Twoimi palcami,
Zeszytem, w którym co noc spisujesz wspomnienia.
Pragnę twego spojrzenia. Byś swoimi oczami
Spoglądała...w bezmiarze istnienia.
Pragnę być Twoim sercem, pragnę być Twymi łzami,
Twym uśmiechem i Twoją radością...
Pragnę przestać na zawsze już tak żyć..
nadziejami...
pragnę żyć niezmierzoną miłością...
Pragnę aby to wszystko co dziś jest między nami
pozostało tym szczęśliwym groszem.
Niechaj czas co przemyka szybko tam, za oknami
Niech spowolni, niech zatrzyma się...proszę...
****************
Tyle razy się zastanawiam dla kogo ja żyję na tym świecie...
Tyle razy zadaję sobie to samo pytanie..
Tyle razy probuję o Tobie zapomnieć...
Za kazdym razem gdy pomyślę o przeszłości, przypominają mi się te chwile W których bylismy sam na sam...
Kiedy pierwszy raz pocałowałeś mnie...
Kiedy pierwszy raz powiedziałeś Kocham Cie...
Kiedy pierwszy raz objąłeś mnie i mowiłeś nazawsze bedziemy razem JA i TY...
Tak bardzo bym chciala zeby to trwało do dziś...
Moje życie straciło bez Ciebie jakikolwiek sens...
Satło sie wieczna pustka z oczekiwaniem na smierć...
Dlaczego mi to zrobiles??
Ja tak bardzo Kocham Cie!!
Nie zapomnę nigdy Cie... Chociaż zrobiłeś wielki błąd w życiu...
Ze zostawiłeś mnie z miłością do Ciebie...
Te chwile razem spędzone zostaną w moim sercu do końca mego życia...
I pamietaj ja KOCHAM CIE!!!!
*****************
Srebrny deszcz po spływa po szybie
Jak kropla potu na twej skroni
Srebrne gwiazdy błyszczą wyżej
Tam, gdzie nikt ich nie dogoni
Puste ulice światło odbijają
Jak twe oczy blask ogniska
Teraz spojrzenie masz puste
Skończyło się już wszystko
Nie potrafię cofnąć czasu
Chciałabym to umieć...
Lecz czy naprawdę muszę??
Nie mogę zrozumieć
Co się stało, co zrobiłam nie tak??
Nie chcę być tu sama
Tak mi tego brak
Tego ciepła twoich dłoni
Tego blasku w twoich oczach
Tej ciemności pięknej nocy
I tych słów potoków...