Jedna z 18 róż które dostałam od mojego ukochanego Piotrka :*
Jestem szczęśliwa bo moje dwie panoramy + zdjęcia Anku i Moniki oraz pani Rybackiej będą wisiały w gablocie na korytarzu w szkole. I to od jutra boooo dziś zrobiłyśmy tą gablotę a jutro pan Węgliński ma ją zawiesić :D Pięknie!
a tak po za tym to jestem zła i niezadowolona bo przyszła nieunikniona i znienawidzona przez mą osobę ZIMA. Przyjście tej ohydnej pory roku równoważy się z końcem I semestru oraz świętami Bożego Narodzenia (też swoją drogą prze ze mnie znienawidzonymi)
No to tyle ode mnie. Nie będę się rozpisywać bo zrobiłam to pod ostatnią notką, poza tym i tak nikt tego nie czyta tak więc nie będę się wysilać :D