Miałem nie prezentować tego zestawu fotografii, ale stwierdziłem, że mała dawka nie zabije. Zbyt ładnie nałożyła się tutaj "bilboardowość", otoczenie i wydźwięk - Stuprocentowe Feminapolis w jednym kadrze ;)
Obserwująć uważniej Panie, zaczynam wierzyć, że moja Schrödingerowska przestrzeń to nic w porównaniu, z czeluścią damskiej torebki. Widząc młodą dziewczynę, która w poszukiwaniu jakiegoś "niebędnego-cosia" rozpakowuje metodycznie swoją torebkę. poczułem jak szczęka opada mi na beton. Wbrew wszelkim zasadom makrofizyki, sterta przeróżnych przedmiotów, wliczając w to nieśmiertelną szminkę - objętością po trzykroć przekroczyła pojemność torebki z której niniejszą stertę wyciągano...
Gdybyśmy mieli coś takiego w firmowym magazynie, to kontener ciężarowych opon moglibyśmy trzymać za lodówką w stołówce...
Użytkownik kotschroedingera
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.