K A R I N A
20.04.2013
Sobotnią jazdę na Karinie nie zaliczam do udanych...
po piątkowym lodowisku byłam wykończona, w połowie jazdy miałam dosyć, oliwy do ognia dorzucił fakt,że się poddałam podajże po 4 kółkach galopu na tym kucu.
Chyba będę musiała zacząć jazdy od podstaw jednak 2 mc przerwa była zbyt długa
nie chciałam jej ale musiała być
***
za 2 dni testy ....