Bringing sexy back
Ze szklanicą whisky, która - jak widać - smakowała wprost wyśmienicie.
Pół sesji tak jakby za mną
Jutro kanji i sakubun.
jak miło że chyba nic nie umiem, tak, brawa proszę.
Moje Drugie Pół kombinuje mi jakąś niespodziankę,
ciągle o niej mówiąc, wszystko byle nie wprost.
Się stara skubany.. głupi, oświadczyć się chce? :D
Śpię na książkach, bo osmoza.
Choć jeśli wierzyć w osmozę, to powinnam dawno stać się kotem...
Bo nie ma lepszej leżanki niż Mój Człowiek, tak kocie? D:
Dosłowność aż do bólu też może być sztuką.
Choć czasami rozmawiając z ludźmi mam wrażenie
że to jakaś Sztuka Tajemna jest.
Ho ho ho.
Yumi#