Zderzenie się galaktyk
świecę od środka od natłoku zbijających się myśli
reakcje jądrowe w płucach
czarna dziura w sercu.
Plan dwuletni, wcielony w życie.
Piasek powoli odmierza czas.
Czy w dwa lata uda mi się to osiągnąć..?
Odpowiedź poznam dopiero pod koniec.
Dlatego...
dlatego wyzwałam swój cień na pojedynek. Dlatego właśnie zamierzam stanąć do walki sama z sobą.
I ją wygrać.
Nikt nie wie, ile będzie mnie to kosztowało
siły, odwagi, samozaparcia.
Ja też nie wiem i tak jest chyba lepiej.
A gdy czas upłynie i dobrnę do wymarzonego celu...
Tyle szczęścia...
Dlatego w chwilach zwątpienia patrzę na swój cień.
I wszytko staje się jaśniejsze.
I znów jestem zdolna do walki.
parkour | photo 365 | celadon heart
Yumi#