Hahaha.
Mały mnie rozwala.
Zwalił chłopaka z hu¶tawki,
bo dzieci na około się bujały,
a on zdołowany siedział ze słuchawkami w uszach :D
Ale nie żeby podej¶ć :
DAJ MI SIĘ POHU¦TAĆ...
Tylko nawalał go po ramieniu
przez 5 minut z tekstem:
ZEJD¬ ZEJD¬ ZEJD¬ itd.
Dwa razy Lech Shandy :P
I życie staje się lepsze :P