Tak więc dieta

W niedziele wieczorem dałam sobie mocne postanowienie, że od poniedziałku biorę się za siebie. Więc tak na początku plan był taki że nie przekraczam 500 kalori ale nie udało mi się bo o 21 zjedłam ponad tysiąc kalori na raz i poszłam i to wyrzygalam.

Tak więc doszłam do wniosku że będe się ograsniczać do 800 kalori i od wtorku się ograniczamu do tylu i nawet mi to wychodzi więc nie jest źle ale zobaczymy po jakimś czasie jak będzie. Do tego ćwiczenia. We wtorki mam wf. I babka daje nam niezły wycisk. a oprócz tego codziennie wieczorem 60 brzuszków i duzo ćwiczeń na nogi.

Więc niby mineły narazie dwa dni diety ale jestem z siebie zadowolona ze tyle wytrzymałam i mam zamiar dalej wytrzymywać. bo zazwyczaj moja dieta konczyła się tak po 3 godzinach. a teraz już są dwa dni.

Mam naprawde mozne postanowienie :)

I jestem z siebie naprawde zadowolone

Pozdrawiam