`No cóż jakoś leci.. Słowo `szkoła` załamka, na samą myśl o niej i o nauce, po prostu mnie skręca.. A tak poza tym jest jak jest, mogłoby być zawsze lepiej. Cieszę się, że najbliższe mi osoby są nareszcie szczęśliwe, należało Wam się to cholernie. Uzmysłowiłam sobie ostatnio pewne słowa - zastanów się na pewno czy dasz radę jescze kogoś pokochać tak jak kochałaś jego. One cały czas mi chodzą po głowie, ale powoli uświadamiam sobie jak na nie odpowiedzieć..`
`Nie rozumiem tej mody na singlizm. To naciągane teoryjki. Młodzi powinni się łączyć w pary, a jeśli nie, tylko ostentacyjnie wołają, że są singlami z wyboru, to mnie to pachnie... desperacją, jakimś ukrywaniem rozczarowania pod modnym pojęciem. To oznacza, że się nie znalazło. Jak takie dziecko w przedszkolu, które nie bardzozasymilowała grupa i stoi w kąciku naburmuszone i mówi Ja siam, ja siam!", ale oczka ma pełne łez..`
http://www.youtube.com/watch?v=acG0XKn9IyQ