Mamy tyle wspólnego, dlatego własnie tu
chcę zabrać Cię stąd tam, gdzie słychać serca rytm
W tym całym syfie tyle niedomówień
Jesteś czystą prawdą nawet w zadymionym klubie
Żal zostawiać to miejsce lecz tak będzie lepiej
Ciągle patrzą nam na ręce osoby trzecie, czekają na potknięcie
teraz droga prosta, świata nie naprawimy, możemy go lepiej poznać
Nie patrzę na koszta, z tym żyje się wolniej
chociaż nie mam za dużo, najwyżej pusty portfel
Nie śpieszmy się by znaleźć szczęście
To co się dzieje wiesz to nie ode mnie zależne
Zabiorę parę chwil, tych najlepszych
to z Tobą je przeżyłem, są gdzieś we mnie w głębi
Idziemy tam, gdzie kończy się świat
Ćpam Cię każdego dnia, Ty to ten najlepszy drag.