-piszesz wiersze?
-pisałam. leżą w szufladzie. nie pytaj.
Słowa są bezpieczne w ukryciu.
Nie pisałam od dawna,sama nie rozumiem już szyfru,pod jakim ukrywałam kiedyś wszystko,co chciałam powiedziec. Ostatnio przeglądałam swoje zapiski sprzed roku,dwóch,czasem nawet z końca podstawówki. Bawi mnie podejście tamtej małej, zamkniętej w sobie Zuźki, która uwielbiała dopisywac do siebie historię. Zbudowałam alternatywną wersję siebie i swojego otoczenia,czułam się trochę bardziej wartościowa, mając tajemnicę, małą niejasnośc, dobrze schowaną przed innymi. Ubarwiałam dni językiem,jaki kształtowałam wedle własnych potrzeb niczym miękką plastelinę. Nie mogłam wtedy zaufac nikomu poza kartką papieru i śladom ołówka na kartce, czasem wręcz wymiotowałam na tę kartkę frustracją i niechęcią do samej siebie. Im bardziej byłam przekonana o bezsensie i bezwartościowości sytuacji, tym więcej władzy nad samą sobą miała dziewczyna,którą opisywałam.
Natrafiłam na kilka osób, które nie potrzebują koloryzowania i dobudowanej osobowości w opisie. Zapiski z ostatnich miesięcy okazują się najczęściej tylko krótkimi sprawozdaniami,do których nie dodaję żadnych ozdobników z wyobraźni.
Życie poza kartką papieru okazało się wystarczająco barwne dzięki wierze w sens.
You are the only exception. Serio,wiesz?
Inni zdjęcia: Na wycieczce elmar;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaZawsze samysliciel3523 /07/ 25 xheroineemogirlxPeru zzachmur