Życie krótkie jest
Ja biorę to co mam
czerpię z niego co się da
Życie krótkie jest
Więc nie ma co się wciąż zamartwiać
gra to świeczki nie warta
Cieszę się swym życiem, ile mogę
Chcę żeby ta radość pokazywała mi drogę
Nawet, gdy kapryśny los podstawia mi nogę
Będę szedł do przodu, tak, nawet przez pożogę
Ja to przeto wiem, nic się tu nie zmienia
Zawsze biorę to co ma i zawsze to doceniam
I to bez wątpienia, po to jest ta chemia
Kiedy wokół wszystko nagle nabiera znaczenia
!