Sheridan;)
grrr, jest ciężko. trochę za dużo wspomnień i znowu lecą mi łzy. nienawidzę tego...
Casinka już coraz lepiej. dziś chwilkę połaziła po padoku Faberka i nawet nie świrowała za bardzo. tylko kilka razy bryknęła, stanęła dęba i podgalopowała kawałek, więc już coraz lepiej <3 za 1,5 tyg bd mogła w końcu wsiąść na chwilkę na stępika, miodzio *.*
Dublon przez pogodę miał straszny zamuł, z nogami już coraz gorzej... po karuzeli mu się poprawiło, ale obawiam się, że to jego ostatni sezon przed pójściem na łąki:c