z Ferckiem:D
fot. mustangowa:*
trening przełożony na jutro, bo prawie mi trenerka zamarzła:p ale pogadałam z Cas, pobawiłyśmy się w boksie, a potem posiedziałam jeszcze z ludźmi. i w sumie to dopiero o 21.30 Piotrek mnie wysadził pod domem;) ale czas ogl bardzo miło spędzony. Młoda zadziwia mnie coraz bardziej <3 moja wspaniała Dziewczynka <3
Ł