poznajecie tego Pana?<3
stare dobre czasy:)
Mikołajki w sumie pozytywnie:D nawet w stajni mieliśmy Mikołaja:p było też ciasto i herbatka<3 oj rozpieszczamy się:3
byłyśmy z Cas w pierwszym zimowo-zimowym terenie:D ciemno jak w dupie u murzyna ale ok. a potem naturalnie<3 wkurzyła mnie baba, ale po chwili ogarnęła:)
ustaliliśmy dziś, że sylwester w Pomeranii:D o losie, kolejna całonocna impreza... ja nie wiem jak moja wątroba to przeżyje xD
jaaaaram się, bo po świętach do Runowa<3