my <3
fot. srokateszczescie:*
ale dlugi byl dzisiejszy dzien...
po obiedzie poszlam na Niemotowo. w terenik z Andźką, a potem z Leszkiem do Gdańska. odwiedzilismy calkiem juz zdrowego tatusia ;p potem Dzialki Lesne, do domu i mega wielki przypal ;/ coz... 'cale zycie na przypale!' ;) oby tylko sie to na rajdzie nie odbilo i bdz gites :D