Białogóra tysiąc lat temu :D
z lewej Basia, z prawej ja :D
jakie my słodkie byłyśmy <3
o 12 wstalam <3 kocham takie dni <3 po drodze jeszcze budzily mnie smsy od Andźki i telefony od rodziny (bo przeciez umieram, wiec musza dzwonic do 20 min, zeby sprawdzic czy juz umarlam). ale nie dalam sie ;p
na 14 ide do cioci na obiad, a potem szybciutko do Koników <3