brykajacy Gruzin<3
przeswietlenie zawsze spoko.
co za dzien...
po 17 bylam u Konia. wlascicielka Kobzy mnie poznala :D milo, milo <3 moze Zabor jeszcze dojdzie...? *.* stesknilam sie za nimi :) pojechalismy z Bohunkiem po Mustangowa i Mustanga <3 Gruzin tylko raz skrecil a tak to prowadzil pieknie i zachowywal sie miodzio <3 niech zawsze taki bedzie *.* no ale oczywiscie zamiast pojechac prosto do Pomerani to zwiedzilismy cale Niemotowo, Lezyce i zapewne Rumie... -.- od dzis to Ania bdz od prowadzenia ;p
w miedzyczasie jeszcze Blacky i Alba sie pogryzly i jutro jade z Czarną na zszywanie ;(
a teraz stronka...