photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Namiastka życia
Kategoria:
Opowiadania
Dodane 28 SIERPNIA 2013 , exif
237
Dodano: 28 SIERPNIA 2013

Namiastka życia

                                                                             JEDNA dla OpisyOpowiadaniaa ;3

    73


   - Gdzie kuchnia i jadalnia już wiesz, pokażę Ci resztę pomieszczeń - Allison uśmiecha się do mnie lekko i rusza przodem.
Wydaje się miła, może dość zamknięta w sobie, ale jednak miła. Ma ładny uśmiech i oliwkowozielone oczy, a jej policzki upstrzone są drobnymi piegami. Pewnym krokiem prowadzi mnie korytarzami sierocińca i co chwila pokazuje nowe sypialnie, pokoje, sale... Nie sądziłam, że ten budynek jest aż tak wielki. Mniej więcej orientuję się teraz, gdzie co jest, ale zanim naprawdę przyzwyczaję się do tego miejsca miną tygodnie. Podczas całej tej przechadzki nie zamieniłam ze swoją współlokatorką zbyt wielu słów, ale wydaje mi się, że nie będzie przeszkadzało nam swoje towarzystwo.
   Oprowadzanie zakończyłyśmy w jadalni, właśnie zaczynano podawać śniadanie. Siadam na tym samym miejscu, co poprzedniego wieczora - miedzy Mattem, a Megan. Starsza kobieta uśmiecha się do mnie ciepło, odnoszę wrażenie, że cieszy ją moja obecność.
  - Po posiłku przedstawię ci grupę dzieci, za które będziesz odpowiedzialna i opiszę twój plan dnia, potem będziesz mieć czas wolny, który możesz wykorzystać jak tylko chcesz - wyjaśnia Megan. - Czy wspominałam, że będziesz otrzymywać wynagrodzenie za swoją pracę? Co prawda jesteś ochotniczką z fundacji, ale i tak będziemy płacić ci pensję.
  - To nie będzie konieczne - zaczynam szybko, jako anioł nie potrzebuję pieniędzy.
  - Nie będzie to duża suma, ale na podstawowe potrzeby ci wystarczy - kobieta całkowicie ignoruje mój sprzeciw.
Wzdycham tylko i wracam do opróżniania talerza. Zapewne mogliby wydać pieniądze na coś ważniejszego, niż moja pensja, ale raczej nie uda mi się ich przekonać do zmiany zdania. Tak w ogóle, to Allison powiedziała mi, że Megan jest tu kimś w rodzaju dyrektora. Zajmuje się funduszami i podejmuje najważniejsze decyzje. Wygląda na doświadczoną i zaradną kobietę...
   Po śniadaniu pomagam uprzątnąć stoły, a potem szybko idziemy z Megan poznać grupę dzieci, za które mam odpowiadać. Musimy się spieszyć, bo zaraz mają zacząć się lekcje. Wchodzimy do jakiegoś pomieszczenia i moim oczom ukazuje się coś na wzór szkolnej klasy. Są ławki, krzesła i tablica. Moimi podopiecznymi okazuje się być dziesięcioro dzieci w wieku od 13 od 15 lat, są różnej karnacji, płci i wzrostu, jednak nie udaje mi się ich bliżej poznać, gdyż do pomieszczenia zaraz wchodzi nauczycielka i wygania mnie i Megan na zewnątrz. Szkoda, bo wyglądali sympatycznie i chciałabym z nimi przynajmniej porozmawiać. Moja siwowłosa towarzyszka mówi, że do zakończenia lekcji mam czas wolny, więc odwracam się na pięcie i zmierzam o swojego pokoju. Nie mam zbyt wielu pomysłów na to, co mogłabym robić, ale nie wypada mi też samej szwendać się po okolicy i szukać porwanych dzieci. Zresztą, to jak szukanie igły w stogu siana, gdyż nie znam praktycznie żadnych szczegółów dotyczących tych incydentów. Już mam otworzyć znajome drewniane drzwi, gdy nagle wpada na mnie Matt.
  - Oj, przepraszam - mówi roztargniony i szybko mnie mija.
  - Dokąd się tak spieszysz?! - wołam za nim.
  - Muszę odebrać zapasy z miasta, a zapomniałem, że przez to cholerne święto sklepy zamykają dziś wcześniej - odpowiada nie zatrzymując się.
Chwilę potem znika za drzwiami w końcu korytarza, a ja już mam zamiar iść do pokoju, lecz ciekawość wygrywa z rozsądkiem. Biegnę za nim. Udaje mi się go dopaść tuż przy samochodzie.
  - Zaczekaj! Jakie święto? - pytam próbując złapać oddech po tym zrywnym biegu.
  - Nie wiesz? - chłopak patrzy na mnie jak na kosmitkę.
  - Nie jestem stąd, mam prawo nie znać waszych zwyczajów - krzywię się urażona.
  - No tak, masz rację, przepraszam, ale po prostu bardzo się spieszę - robi głęboki wdech. - Jak chcesz, to możesz jechać ze mną, wyjaśnię Ci po drodze.
Uśmiecham się zadowolona i wskakuje do szoferki czerwonego pickupa.

 


 

 

   Przepraszam, że tyle musieliście na mnie czekać, zawaliłam na całej linii :C Dziękuję tym, którzy nadal tu ze mną są.

   Edelline

Komentarze

opisyopowiadaniaa w końcu się doczekałam *-*
mam nadzieję, że wena wróciła :*
28/08/2013 17:58:01
kopytkowe Wróciła :D Może nie całkowicie, ale nawet, nawet :D
28/08/2013 18:41:36

~Ania Super jest to opowiadanie, lepsze niż nie jedna książka, mam nadzieje ze kiedyś pójdziemy do empiku pooglądać okładki Twoich książek :-P
28/08/2013 17:39:26
kopytkowe Hahah, dziękuję ;* Może kiedyś... :>
28/08/2013 18:17:44

garfildek Są, są, i są bardzo wyrozumiali, czekając na dalszy wpis :P
(Bo popędzanie nic nie daje, nikt nie znosi presji, a każdemu może coś wypaść, tym bardziej, że sezon szkolny za pasem)
28/08/2013 15:29:04
kopytkowe Nawet nie wiesz, jak mnie to cieszy ;D No niestety już prawie do szkoły :C
28/08/2013 18:14:26

keepcalmandx3 super *.* ( nie ma to jak czytać od końca... )
zaraz się biore za poprzednie bo mam sporo roboty - 317 nieprzeczytanych wpisów przez 2 tygodnie...
28/08/2013 15:15:51
kopytkowe Ahahah, czytaj, czytaj :D
28/08/2013 17:36:19

opisyylove Jaram się każdym słowem *,* Matko boska jak ja Cię uwielbiam <3
28/08/2013 12:28:31
kopytkowe Dziękuję Ci kochana :***
28/08/2013 17:35:46
opisyylove Polecam się. ;d
28/08/2013 17:36:10

opowiadaniaaxd jedno z najlepszych, ktore czytam :*
28/08/2013 10:35:51
kopytkowe Nawet nie wiesz, jak cieszy mnie taka opinia ;*
28/08/2013 17:35:37

lazuryt00 Boksie :3 Mówiłam, że twoje opisy zawsze są zabójcze? c:
28/08/2013 9:29:18
lazuryt00 *Boskie ;_;
28/08/2013 9:29:46
kopytkowe Nie, nie mówiłaś :D Ale przyjemnie to słyszeć :P
28/08/2013 17:35:05

smallangel1 Rewelacyjne
28/08/2013 9:25:45
kopytkowe Dziękować :)
28/08/2013 17:34:45

sera Kocham, kocham, kocham, kocham <33
Co tu dużo pisać... Jest świetnie :*
28/08/2013 8:49:47
kopytkowe Dziękuję Miśku ;*
28/08/2013 17:34:36

Junior coconut167 super fotka :)
zapraszam do siebie: dariajaskolska.blogspot.com
mile widziane komentarze :)
28/08/2013 8:38:05

Informacje o kopytkowe


Inni zdjęcia: Dno pamietnikpotworaOSTATNIE KSIĘŻYCOWE ŚWIATŁO xavekittyxTo nie reklama. ezekh114;) virgo123Patrz pod nogi bluebird111548 akcentovaNA DOBRANOC :) halinamRekina śpiew bluebird11Z tortem patrusia1991gdZ Klusią:* patrusia1991gd