W sql nawet fajnie...bo sie szczesliwy numerek mialo..i sprawdzianu sie nie pisalo...ja to mam szczescie...
i chyba sie zakochalam...oj nie dobrze...gorzej jak sie nie uda...Wczoraj gleba w kosciele z Lewej..co ona robila to glowa mala...az ksiadz nam uwage zwrocil....ale dobrze ze ksiazeczek nie zabral...pozniej ucieklam podobno jak burza(slowa sławnego pana) do Dominiki...a i cos sie stalo....jestem poprostu zalamana ta cala sprawa..i jeszcze to co Lewa dzis w lazience uslyszala...dziewczyno wiedz ze ta cala sprawa to nie przeze mnie...Ja sie w to niemieszalam...dzis jeszcze do kosciolka z Domi...dzien nie skonczyl sie..piatek..wiec szalejmy...Pozdro dla wybranych osobek moich milych:
Marta(kuzyneczka):*
Lewa(gleba):*
Dawid:*
Mati:*
Domi:*
Dino(trzymaj sie glupku):*
Sara:*
Skalski:*
Julka K:*
Karolina:*
Kasia G:*
paula:)