Witam;)
Dzsiaj miałam już udany dzień=) Bo spędziłam go z najukichańszą, najwspanialszą, najlepszą przyjaciółka Kaś:) [Buzi dla Ciebie:*]
Więc...Wstawszy rano na nogi poucyzłam się, poczytałam, cos tam zdjadłam no i z Kasiem do tesco. McDonaldu no i...TRYNUSIA:) Było miło...Kaś świetnie sobei radziła na Tryniku..Podziwiam:) Ja skolei trudziłam się z jego łopatką...Bo nei podobało mu się w hali....hehe....
No i dostałam od Skoobi piękne zdjęcia Trynuśka..Zupełnei inaczej wyglądał:)
Noo...Pozdrowienia 4all:*:*:*