Znowu słucham Twojego zasranego jazz'u. Przez cały koncert też o Tobie myślałam. . . Nawet nie wiesz jak to mnie denerwowało. IDIOTA! Nie dajesz mi już normalnie żyć.
Mimo tego, że Cię niecierpię, to wciąż, wciąż i uciążliwie niezmiennie nie umiem o Tobie zapomnieć. . .
Wspomnij mnie z niesmakiem. Świetnie. Pomijając całą nienawiść pomyślałeś o mnie.
I picture your face at the back of my eyes. . .