serce, serce topnie mi w mig
odchodzi smutek, odchodzi wstyd
zły schemat, ten już dawno mi zbrzydł
mam dość [?] ja obracam go w pył
idę do przodu, nie będę się krył
nie będę uciekał, obracał się w tył
nie będę gnał i nie będę wył
tylko dlatego, że ktoś psychcznie mnie zbił
za sowje zdrowie będę cały czas pił
do góry głowa aż starczy mi sił
jestem człowiekiem do końca swych dni
pamiętaj o tym
ty właśnie ty
pamiętaj o tym
ty właśnie ty. . .