Gruby udowadnia że w nogach jest petarda :3
Przyzwoite tempo, udało mi się nawet wyprzedzić starszego pana na skuterze xd
Trochę też pobłądziłem jak wyjechałem z lasu, bo stwierdziłem że nie będe szukał drogi na mapie tylko znajdę ją na czuja i jakoś się udało wrócić :D
Musiałem się skatować bo wczoraj nic nie zrobiłem a powiedziałem że to nadrobię :D
Dodatkowo godzina na siłce a za 15 minut jadę na orlika na trening.
Jak dziś padnę to... wstanę dopiero jutro ;p
Jedziemy na ostro :3
Miłegooo ;**