Hejo!!!!Powruciłam z Mosznej!tam było super...codziennie 1h galopu...
fajni ludzie byli...zwłaszcza dwuch,których w życiu nie zapomnę!!!!!!
w pierwszym turnusie jeździlam na:
Jaromirze i Domitilli
a w drugim na:
Tessali,
Jaromirze,
Domitilli,
Oranżu(profesorku)
i
Frytku
wygrałam czworobok w pierwszym turnusie,a Koniasie w drugim turnusie
niedługo fotki z mosznej!!!!
pozdro dla:
Boba(fiorda z mosznej)
Jaromira(folbluta z Mosznej)
Jędrka(człowieka ,którego nigdy nie zapomnę)
Vanessy(człowieka ,którego nigdy nie zapomnę)
itd itp