cześć wam, albo coś. dzisiejszy dzien był w miarę okey.
prócz tego, że jestem chora. pominę to wyniosłym milczeniem.
można powiedzieć że wyłączałam się gdy byłam z debilami w tym forum.
ciągle pisałam z Michałem. a no bo co innego robić. z reszta nie wytrzymałabym bez pisania z nim.
do jutra mamy darmowe. we wtorek doładuje konta wiec okey. ;).
ogolnie nudzi mi sie. nie mam co do roboty. pisze z Michałem na GG.
slucham jakiegos Dubstepu. ryje sobie banie.
trololololol. złapałam jakiegoś doła.
a może to nie dół? nie mam pojęcia.
jakoś mi tak dziwnie smutno. może to z powodu, że nie zobacze sie z Michałem?
nie wiem, ale raczej tak. bo to jednak tydzień minie zanim się z nim spotkam.
niby TYLKO, ale jednak AŻ tydzień. no cóż, niestety bede miała praktyki.
hmm.. od 26 września jesteśmy razem.
czyli w tym tygodniu 4 miesiące. Kocham go, bardzo.
brawo Kasumi. jestem z Ciebie dumna.
w końcu ci się układa, niby powoli, ale skutecznie.
jakoś szybko to zleciało. stanowczo za szybko.
nie dawno poznałam przecież swoją nową klasę, nowych ludzi. i to zajebistych ludzi.
a teraz? już zaczyna się drugi semestr.
szybka jazda, ogarnianie przedmiotów by mieć dobre oceny. trzeba się postarać.
w maju kursy. tam też trzeba dać z siebie wszystko.
ale dobrze, bo Skarba będę miała blisko siebie. może nie będę tęsknić tak jak np. teraz.
jakoś dziwnie się rozpisałam. może w końcu zakończę tą notkę.
i tak przecież nikt tego nie przeczyta. nie ważne.
pa robale.
Kocham Cię Michał, wiesz?
Inni zdjęcia: 1541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11