Ostatnio w audycji radiowej słuszłam, że ludzie nie korzystają z życia. I w pełni się z tym zgadzam, chodz wiem że nie jest to takie proste jak się wydaje. Każdy z nas myśli o przyszłości, a korzystając z życia powinno się myślieć chwilą teraźniejszą" Dobrze mi z tym, i mam innych w dupie".Szkoda że ja czasami tak nie potrafie ;/
Mniejsza o to.
Trampy, trampy, trampy!
"Gdybym spała i nagle obudziła się w wagoniku diabelskiego młyna, cóż bym czuła? Najpierw czułabym się niczym więzień, bałabym się wysokości, serce podochodziłoby mi do gardła, kręciłoby mi się w głowie i chciałabym czym prędzej wysiąść. Lecz gdybym miała pewność, że tory są moim przeznaczeniem, a Bóg steruje tą maszynerią, wtedy mój koszmar przerodziłby się w podniecającą przygodę. I diabelski młyn stałby się bezpieczną i ciekawą rozrywką, która kiedyś się przecież kończy. Jednak dopóki młyn się kręci, trzeba podziwiać roztaczający się wokół krajobraz i wrzeszczeć z radości."
Paulo Coelho