ogólnie to dzisiaj smiechowo było xD Najpierw osiodłałam sobie Hancze.. i pojezdziłam wzdłuż drogi, bo takie błoto na ujeżdżalni X_X Potem przychodzi P.Marek i mówi ze mam siodłac Rite, bo Milena i Magda przyjda... Taaa... entuzjazm T_T
Jak one mnie wkurzaja x.x jeszcze Rita chodzic nie chciała X_X Potem pusciłam Magde w szyny niech sobie jeździ.. Taaa.. Przychopdzi pan marek " idz zmien siodlo, westernowe na Rite i to na hancze "..
Ale czas sie dziweczyna skonczyl, Pana Marka wsiąkneło... no to rozsiodłałam Riciaka i do boksu, a Hanie na łąke.. No to przycho0dzi Pan Marek i kazał po Hanie pójsc.. Osiodłałam i Magda wsiadła x.x w ogóle sobie poradzic nie mogla.. ta jej łydke a ona nic. Jak jej przypierdoliła w zebra, to jej powiedziałam zeby noge bliżej popegu bo jej żebra połamie.. X_X Zrobiła z pare kółek i Milena ryczała , bo ona tez chce a to dziecko jeździc nie umie T_T
No to ja poprowadziłam do stajni i tam zsiadła T_T Wkurzaja one mnie x.x
rozsiodłałam Hanie i do boksu... Potem posprzątałam troche.. Rozścieliłam w boksach, siana narzucałam i poszłam sie przebrac...
Zabrałam dupe i na obiad na działke ^_^ Juz mam pół chaty xDD Jeee xdd Wiem przynajmniej gdzie jest mój pokój, moje drzwi balkonowe i okno ^_^
Wziełam psa mego xdd Areska i do koni. Przywiązałam go do płotu i poszłam do stajni.. Konie po kolei spowadziałam xdd Pierwsza Hania.. a jak Hanie miałam juz przy bramce to wszystkie galopem do mnie xdd Zamknełam ta bramke zeby nie wyleciały i zaprowadziłam hanie xdd Potem Pioruna wziełam xdd No a potem Paris i Mucha i Tamciu cwałem latali po tym polu xd p.Marek wzial paris a ja Muche a Tmciu luzem szedł.. No i na koncu po Riciaka poszłam ^_^ Sama została i ogierzyce udawała xdd Tak wysoko ogon xdd prawie na grzbiebie ^_^
Ledwo ja utrzymałam xD Ale utrzymałam ! xDdDd
teraz sobie siedze z moim kotem i on pomaga mi pisac x.x Jak jej dac na imie ? ; D
Kama proszę o pomysły ^_^