zła. no, bo nie pójdę na trening no, bo jest jakieś pieprzone spotkanie do bierzmowania. grr. a poza tym szczęśliwa no, bo kontakty się zacieśniają i bosko było na wyciecze (jak to powiedziała Usia, z cipkami ^^) no, bo piłyśmy napoje energetyzujące no, bo potem chciało Nam się sikać i w ogóle i w ogóle. xDD