Green Day w tytule.
A na zdjęciu Zumcioch Majci raz jeszcze. :3
Oczywiście mój jakże genialny plan z phrasalami nie wypalił, ale się nie łamię, no bo w końcu dziś nie byłam w szkole. xD A jutro nawet jakbym szła (w co wątpię) to nie mamy lekcji z Ciotą. :) Tak się zastanawiam czy w przyszłym tygodniu są jakieś sprawdziany... Ale dochodzę o wniosku, że chyba nie, a nawet jeśli to nic. :) Ojejciaaa, już za 4 dni Oscary! Chyba się stresuję jeszcze bardziej niż M. Nie, chyba jednak nie. :D Dodam jeszcze, że Meryl zdobędzie Oscara! :D
^_^
Użytkownik kolorovaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.