Nie. Nie i kropka. Po tak długim braku aktywności na tym, skromnie rzecz ujmując, prześwietnym photoblogu, nie będe pisał niczego ambitnego, choć tytuł nawiązuje do jakże wspaniałego poety Adama Mickiewicza. Czemu? Spójrzcie na godzinę dodania, dodajcie do tego imprezę urodznową rodzeństa (natłok kochanej rodzinki), podwojone obowiązki domowe z nieznanych prawdopodobnie Wam przyczyn, oraz świadomość zbliżającego się fatum w formie licznych sprawdzianów i zadań domowych.. Starczy? Nie? No to jeszcze fakt, że od tygodnia wstaje ciągle w okolicach 8.00, a są przecież ferie!, dodatkowo daje w kość, toteż zamierzam się wyspać do 11.00 ^^.. Wystarczy tych powodów x] A tak mniej ambitnie.. przyjrzyjcie się dokładniej temu zdjęciu.. Bliżej, bliżej, jeszcze troche.. widzicie? Tóż to prześliczny łokieć jest, isn't it? ^^ Do rzeczy, bracia i siostry, oto z dumą i pełnym respektem dla dzieła przedstawiam Wam: <bębny i fanfary w tle: TAMDAMTAMDAMDAMDAMDAM > "Domek z Drzewkiem"! lub mój własny tytuł: "Kraj lat dziecinnych"! Arcydzieło, doprawdy arcydzieło, masterpiece! Ta kreska, ta bogata gama barw, kompozycja, cieniowanie, wytłuszczenie pierwszego tła od drugiego, doprawdy, brak mi słów! Któż jest autorem dzieła? Któż to taki? Ja go nie wydam, ale jeśli ujawni się, ludzie będą go wielbić po wsze czasy czasów.. Dobranoc ;)
Pozdrawiam autora obrazka ;]
interpretację dodam potem w edycie może, jak się wyśpie, czego Wam również życze.
(Author nie ponosi odpowiedzialności za interpunkcje oraz błedy ortograficzne, gramatyczne, kompozycyjne lub też stylowe)
Inni zdjęcia: farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24