O sobie: Boniu, nie wiem co pisać, to takie dziwne pisać o sobie.
No, ale ogółem.
Lubię pić kawę z mlekiem, niekoniecznie w calach pobudzających, jeść ''zdrowe'' sałatki z warzywami i pić jogurty pitne.
Kocham czytać książki o wampirach, to taka moja obsesja. "Zmierzch", "Pamiętniki wampirów", "Wampiry z Morganoville".
Kocham nad życie moją osiedlową ekipkę i inne poszczególne osoby z Legionów. Dużo z nich znam od berbecia.
Zwykła herbata smakuje mi tylko na wyjazdach, nigdy w domu. Piwo - zwykle w otoczeniu przyjaciół. Wiśniówka i czysta to już inna bajka - tylko jak jest okazja. Urodziny, Sylwester i takie tam, bo mamy złe wspomnienia.
Codziennie wychodzę na dwór, no i prawie codziennie jest piwo, a teraz jak są wakacje, pewnie codziennie. Uwielbiam słońce, ale nie lubię duchoty, takiej, że nie da się oddychać. Jak pogoda dopisuje zawsze chodzimy nad wodę, uwielbiam to. Gra w karty? Czemu nie. Makao, Kent, Remik.
Czym się zajmuję: Chodzę do gimnazjum numer 16 w Sosnowcu. Po wakacjach będę w 3 klasie. Strasznie szybko to zleciało i nie wiem czy dobrze.
O moich zdjęciach: Zwykle robienie ich nie jest zamierzone. Po prostu jak gdzieś idę, lub jadę to mam aparat przy sobie i wtedy robię. Zawsze myślę, że warto uwieczniać pewne chwilę, żeby za kilka lat mieć co wspominać w otoczeniu przyjaciół.