13.

Bo cza­sem trze­ba dać so­bie ok­res próbny, a nie pa­lić za sobą od ra­zu wszys­tkich mostów.
Dać czas:
- so­bie,
- cza­sowi,
- in­nym...
A może coś sa­mo się roz­wiąże?
A może jut­ro spoj­rzysz na to trzeźwiej­szym wzrokiem?
Po pros­tu spróbuj. 



Jest wiele spo­dobów oka­zywa­nia miłości..
Naj­pięknie­szym z nich jest poz­wo­lenie, aby ta dru­ga oso­ba była szczęśli­wa ..
.z kimś innym.. 





Czy te­go chcę czy nie, tak wiele uczę się od innych.
I dobrego
I złego... 



A gdy­by tak nie gdy­bać tyl­ko kochać. Tak po pros­tu - ja­kiż in­ny byłby świat.



Pa­miętaj!
1. Gdy dwie oso­by się kochają NIE ważna jest
ani dzieląca je od­ległość, ani różni­ca wieku!
2. Jeśli dwie oso­by chcą być ra­zem, je­dyne co jest ważne,
to miłość między ni­mi!
3. Nie znaj­duj ni­kogo in­ne­go tyl­ko po to,
by za­pom­nieć o tym, ko­go kochasz!
4. Nie zry­waj z tym, ko­go kochasz tyl­ko dla­tego,
że ktoś ma coś prze­ciw­ko te­mu, że jes­teście ra­zem!
5. W ja­kichkol­wiek oko­licznościach się znaj­dziecie,
nie przes­ta­waj­cie się kochać!
6. Jeśli ko­goś kochasz, po­wiedz to,
nie ważna jest od­po­wiedź!



INNY.
Ludzie pat­rzą, ja widzę;
ludzie słuchają, ja słyszę;
ludzie do­tykają, ja czuję;
ludzie przechodzą, ja staję;
dar to czy... przekleństwo? 



Do­dając in­nym otuchy, odej­mując im przyk­rości, dzieląc się z ni­mi wiarą w ich siłę, mnożymy swoją szlachet­ność. Pro­cen­tu­je to ułam­kiem człowieka, które­go op­ty­mizm równa się su­mie dobrobytu. 



Jed­ni umierają z miłości,in­ni z tęskno­ty..ja umieram z bez­radności i jest to chy­ba naj­gor­sza śmierć ja­ka była mi pisana..... 




Za­baw­ne, że człowiek oce­nia in­nych według włas­nej miary i na­wet te­go nie dostrzega..





W życiu już tak by­wa, że jed­ni sek­re­ty cho­wają, a in­nym ta­jem­nic codzień przy­bywa i ubywa. 




To mężczyz­na po­winien oba­wiać się zdra­dy, nie ko­bieta...to, że po­pat­rzy na ładną ko­bietę nic nie znaczy...gdy ko­biecie spo­doba się in­ny mężczyz­na idą za tym emoc­je, myśli, uczucia... 




Nie można być w życiu zbyt miłym. Prze­cież in­ni by nas za to zniszczyli. 





Wie, że nie jest ideal­na. Nie jest wyjątko­wa. Zwykła, ma­towa, cza­sem przeźroczys­ta. Płocha i po­dob­na do wielu. Wie, że nig­dy nie będzie chciała być kimś in­nym. Jest zwykła, lu­bi ta swoją zwykłość . Zwykła dla siebie i dla Ciebie.
Widziała siebie w wielu ro­lach, wiele próbo­wała grać ... tyl­ko w jed­nej się od­na­lazła - tej, którą dos­tała pier­wsze­go dnia życia. 




Ko­muś bez­tros­ki i uśmie­chnięty żółw na huśtaw­ce wy­da się to­talną głupotą, in­ne­go roz­ba­wi, ktoś trze­ci przej­dzie obok niego zu­pełnie obojętnie.
Wszys­tkich nie zadowolimy. 






...człowiek jest jak zapałka
og­ra­nicza­ny przez innych
wy­rusza w sa­motną podróż, za­pala się, lśni.
i gaśnie
zos­ta­wiając po so­bie je­dynie proch i niewy­raźne wspom­nienie krótkiego istnienia.... 




Co­kol­wiek się działo "nie umieraj w samotności".
Prze­każ in­nym swo­je serce.
Bo czym tak nap­rawdę jest? Gdzie się znajduje?
Gdy za­kochu­jesz się al­bo poz­na­jesz ko­goś - wte­dy rodzi się serce.
Więc nig­dy "nie umieraj w samotności". 



Nie jes­tem ta­ka jak inni,
Podążam włas­ny­mi dro­gami choć cza­sami chcę zboczyć...
Wciąż nie mam dość,
I wołam o jeszcze...

 

Mam dość.

Moich myśli, wspomnień, ludzi..po prostu mam dość ;c

Gdy wszystko zaczyna sie układać jak zawsze ktoś/ coś próbuje to zepsuć.

Nienawidzę, gdy ludzie których uważam za przyjaciół/ dobrych znajomych nie potrafią zaakceptować co robię i komentują to tylko głupim zdaniem "po*ebana, naiwna dziewczynka" (może i tak, ale nic to tego nikomu!)

Jeżeli ktoś nie zna moich uczuć niech sie nie wtrąca! przez to później tylko robię sobie mętlik w głowie

Kilka nie przespanych nocy też robi swoje..ale nie mogę spać bo znowu pojawią sie te dziwne sny...w , których praktycznie zawsze zostaje zabita..

Tak,  racja to tylko sny..ale one wykańczają mnie psychicznie i dlatego wolę iść spać na 2-3 godziny..wtedy sny sie  jeszcze nie zaczynają..

Dobra nie zanudzam już Was, buziaki :*

Pozdrawiam :)