Strasznie wykończyła mnie ta kłótnia. Myślałam, że moja psycha i moje serce tego nie wytrzymają.
Jest co raz gorzej.. Kłótnie są co raz częściej i są coraz gorsze..
Mega się boje. Trace już na to wszystko siły.
Ale i tak bd o to walczyć, bo kocham Go ponad życie.
Gdybym to zakończyła z powodu głupich kłutni byłaby to najgłupsza rzecz jaką mogłabym zrobić.
W końcu, gdy coś się psuje to się to naprawia, a nie wyrzuca do śmieci.
Chce Go już na zawsze...
Ale jak tak dalej będzie, to nie pociągne długo pomimo tego, że będę się starać.
Ale obojgu Nam zależy, żeby było lepiej, więc razem będziemy działać aż zdziałamy skutecznie.
Razem damy rade na pewno.
Nie pozwolimy głupim, bezsensownym kłótniom wygrać.
W końcu mówiliśmy, że nikt ani nic nie jest w stanie tego zepsuć.
Poza tym, jestem załamana jutrem.
SIEMA.