"Kiedy stajesz się neofitą, chodzisz, gadasz, zakochujesz się w Chrystusie. Taki jesteś gorący, a wciąż dajesz ciała. Masz paru znajomych, w tym kilku księży, i to takich niegłupich, bo dzielisz ich na głupich i niegłupich, idziesz z tym pytaniem do nich. "To chleb powszedni, musisz iść dalej". Idę, zbliżam się, o, jak się zbliżyłem...- a robię w życiu jeszcze większy syf niż wtedy, kiedy byłem oddalony."
Użytkownik kochajacawspinanie
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.