I dlaczego tak często zapominamy o ludziach którzy znaczą wiele? Pomimo tego że czuję się w swoim życiu bardzo samotna, staram się iść do przodu i gdzieś to trzymać w głebi siebie. Pomimo że często źle się czuje, nauczyłam się z palcem w dupie udawać zadowoloną z życia. To chyba taki wiek. Nie potrafię określić co jest nie tak, po prostu nie umiem. Jestem zadowolona ze swojego chłopaka, mamy, ocen, ale czegoś mi brakuje. Nie ważne.