Żurawina...

Tag, Siemczi po wielu dniach nieobecności xd Może taki wielki skrót na dzień dobry...

Święta w cholerę rodzinnie i z Łośkiem <3 Sylwester w doborowym towarzystwie + ślizgi Kinguu na prowizorycznej desce <3

Studniówka wprost idealnie z Księciem <3 Dziękować za tą noc i tą piosenkę <3

Dalej sql jak zawsze, czyli tutaj aktualnie nie ma się co rozpisywać xd 

Walentynki spędzone w pracy ^^ Nie obchodzimy tego xd Ale róża i foundue (czy coś) takie kochane <3

W pon "50 twarzy Greya" i staruszkowie za nami tacy fajni ;P

Dalej już tylko ferie, czyli coś aktualnego ? Do czasu...

Od wtorku na kursie barmańskim <3 Tag bardzo nietrzeźwa przez prawie cały tydzień xd

Prawie full na teście <3 Dodatkowo idealny drink zrobiony w czasie <3 Mów mi "barmanie" ;P

Praca co weekend, więc jeszcze szybciej leci... Nie wiem jak teraz xd Czekając na telefon ?!

Pon Krk z Kinguu <3 Tag bardzo znów brak pamięci do tych wszystkich sklepów ;P

Naleśniki z bananami, czekoladą, gorącymi truskawkami i lodami <3 

To się nazywa życie ;P Konsternacja przy dziwnej kelnerce xd Nie dziwię się ;D

Terranova taka pomocna <3 Qurrito zniszczyło nam żołądki xd Pani sprzątaczka z miotłą po nogach ;]

Miłe spotkanie ze starym znajomym <3 Warto czasami powspominać ;)

Wczoraj dzień i wieczór filmowy z Łosiem ;) Może nie do końca taki jak miał być, ale jednak <3

W sensie... To sprzątanie mnie zirytowało i zaczęłam przeklinać, co jakoś ostatnio mi nie leży xd

Jakoś odwidziało mi się "kurwowanie" przez cały czas. Może nie robiłam tego nagminnie, ale i tak zbyt wiele jak na mnie...

Tak, przemyślałam, czasami bardziej cenię ludzi, którzy nie muszą używać przekleństw...

Nie mówię, że to coś złego, bo każdemu się zdarza. Tylko bez przesady.

I nie dla kobiet, które w jakiś sposób już ogarnęły rzeczywistość... Więcej klasy...

Dzisiaj Kinguu <3 Tag bardzo głupawka i ogarnianie żartów <3

Ludzie nie mają skrupułów, a przynajmniej nie w naszych czasach... Pozdro xd

Przyjaźń smakuje żurawiną i nutką słoika <3 Wygrany dzień ^^

Ogółem dobre książki mam już za sobą <3 Muszę zamówić resztę xd

Tak wiele do nauki, tak nikłe chęci...

Nagle chcę już skończyć ten wpis... To wszystko tak jakby nie ma sensu...

Nie chcę się poddać, ale nie widzę innej opcji... Będzie ktoś lepszy, spełni marzenia...

Pragnę powrotu... Choćby do czasu z Mrzeżyna, niczego więcej... Pragnę o nic się nie martwić...

Znów się rozpękam... Symptom potłuczonego szkła nie daje mi spokojnie spać...

Już nic nie jest i nie będzie takiej jak wcześniej... Proszę, zabierzcie mnie od tego... Czy to takie trudne?

Nikt nie widzi rozwiązania... Dlaczego się nie dziwię...

Fading in, fading out

On the edge of paradise

Every inch of your skin is a holy Grail I've got to find

Only you can set my heart on fire, on fire

Yeah, I'll let you set the pace

'Cause I'm not thinking straight

My head spinning around I can't see clear no more

What do you waiting for?