Kałuża...

Siemczi ^^ Tag, tan wpis miał być gdzieś tam wcześniej, czy coś xd Dzisiaj zaliczanie bio, czyli przełożenie na jutro z Hoś <3

Rekolekcje takie fajne XD Bo nie ma to jak się spóźnić ;D Film na lajciku ;D Ach te SMS Sis ;P Bo z facetami tak już trzeba xd

Wgl maca i mineralna ostatnio jedyną ostoją xd Chociaż dzisiaj Czekoladziarnia z Hoś, Kolarzem i Dżemikiem <3

Tak bardzo padał deszczyk ;D Sąsiad od rana poprawił humorek ;)

Czyli, po prostu, bez względu na to, jaka pogoda, po prostu się uśmiechnął <3 Uwielbiam człowieczka ^^

Także 3 głaki lodów z owocami polane czekoladą zrobiły mi dobrze <3 I tyłek Dżemika w serduszku <3 Bo zdjęcie mojej dupy ;P

Nie wiem jak, ale jakieś 2 godziny nie mówiliśmy o niczym innym tylko o seksie i wszystkim co zboczone xd

Faza jak cholerka <3 Dziękować za naładowane akumulatorki ^^ Nowe zastosowanie chodnika xd

I w sumie się dowiedziałeś. Czas ważny. Ale przyjaciel również. Bo najbardziej boli, gdy ktoś tak ważny odwraca od Ciebie choć na chwilę swą twarz... Wróć... Może inny, ale wróć...

Zjebka za istnienie xd Say what ? xd Bo oczywiście na kimś trzeba się wyżyć <3

A jak nie na mnie, to na kim ? <3 Jakaś próba wpojenia mi nowych zasad ?

Tak mi przykro, że to na nic ;] Booo... I don't care...

Podejmuję własne decyzje i nie żałuję. I tego , co Cię oburzyło też nie żałuję ;]

I dzisiaj też myślałam, że poczuję ból, jak patrzyłam Ci w oczy w szatni... 

A tu co ? Kurwa nico xd Po prostu uciekłam. Bez jakiegoś głosu sumienia, czy coś

Było mi to wszystko tak w chuj obojętne... I nadal jest...  Ups...

Nie poczułam. Wciąż byłam w stanie czytać tekst na pol, stawiać krok za krokiem i zapinać guziki.

Jestem stworzona do rozpierdalania ludzi psychicznie <3

I tak, nie radzisz sobie, a jedyne co mogę zrobić, to tylko kopnąć i patrzeć, jak zwijasz się z bólu i z własnej bezradności <3

Tag bardzo zjebka za bokserkę xd Bo pan Radek taki fajny ;P

Jaszczomp wysępił gumy xd Zły ptak <3 ;D

Eweli dzisiaj zamula po wczorajszym ożywieniu ;P Ifffko, ogarnij tyłeczek ;D

Ciapcia Hoś w garniakuu ^^ Fajny miał ... ;P

Kinguuu mi zwiała dzisiaj godzinkę wcześniej ;P Znajdę Cię ;D I wgl kręgielnia ;D

Patrick obdzierający puszkę z metalu ;D Bo religia tag bardzo xd

Miruuuuś, jedź do Mrzeżyna <3 Nie ważne, że 94 ;D Bo #wyjebane ;P Spostrzegawczy ;D

Popieprzyło Was z tą sesją, ale lubię zjebane pomysły xd I wgl Avanti ;D

Wracając ze sql na skróty, przy gołębniku było wiele kałuż...

A w nich odbijały się chmury, światło i błękit nieba...

I nie tylko tam... Jak jechałam, w dużo większych kałużach widać było cały krajobraz...

Istnieją dwa światy... Ten realny i ten abstrakcyjny... Po drugiej stronie, jakby w kałuży...

Niektórzy zbyt długo zatapiają się w mrzonkach... Potem już nie ma ucieczki z nierealnej rzeczywistości...

I jak te gołębie chodzące po kałużach... Realni starają się pomóc nierealnym...

Ale w pewnym momencie odlatują, mącąc wodę... Tworzą się koliste kręgi...

Które na powrót zamierają tworząc idealnie cienką granicę pomiędzy dwoma światami...

A Ty, w którym znajdujesz się świecie ?

Jutro poprawka od rana i kawka z Hoś <3 Kolarz może wbije po sql ^^ Bo tak bardzo skajpaj ;) Nie chcę pisać zbyt wiele o Tobie. Ty wiesz ;) Czekam na znak o próbach, bo prawdopodobnie w przyszłym tyg zawalone wieczory <3

Ogarniemy ;D Idelany plan włosia z Hoś <3 Pragnę ;D i Kinguu z tym zdj <3 Śmiechłam ;D

Także miłego <3 Znów nie wiem kiedy ogarnę ;D Za dużo się dzieje... Żyjcie ;D

Udanego początku weekendziku <3 Już za 2 tyg balujemy razem ;D

 "Nie mar­tw się. Prze­cież w małej kałuży niebo też się odbija... "

"Człowiek cza­sem spa­da z ur­wiska swoich am­bicji, a później leży w kałuży włas­nych myśli. "

"Los- psot­nik, lu­bi wpychać ludzi do kałuży, które tak bar­dzo próbują omijać... "

"Marze­nia są cza­sami jak od­bi­cie księżyca w kałuży, gdy sta­rasz się go dot­knąć - On zaczy­na się rozmazywać. "