Medium...

I wtorek w szkole za nami... Oddzielam się od ludzi których mam dość, wolę posiedzieć z inną częścią klasy niż męczyć się z kretynami... Dziś - Pierwszy praktycznie spokojny dzień w szkole;) Jutro praktyki;) Choć nie chce mi się tam iść;) Ej ja chcę już Bisza No!:D Niech mi go w końcu przyślą!:D Później? Mam nadzieje, że widzę się z pewną osobą:):* Doczekać się nie mogę!:) Później jeszcze coś naskrobię;)

'...Na początku był początek, bez początku,
potem ten początek stworzył koniec końców,
nieskończoność zapętliła osi czasu,
przestrzeń wypełniała się energią światów,
galaktyki zgrupowały swoje gwiazdy,
wśród energii o konsystencji plazmy,
cały wszechświat dostał swoją autonomię,
życie pojawiło się w ludzkiej powłoce,
kosmos odciął człowieka od prawiedzy,
dał nam planety w zamian za szczepy energii
księżyc jest potrzebny do kontroli emocji,
każda z planet równoważy nasze losy, kroki
trwa trwała wymiana wielkiej energii,
z nas do atmosfery, z ziemi do przestrzeni,
wszechświat się rozszerza bo się rozmnażamy,
kosmos nas karmi, bo my go uprawiamy?...'