"Nocą gdy większość już kołysze się we śnie, gdy sen przytula z całych sił jeszcze nie śpię." Mimo wszystko jest to najlepszy moment do przemyślenia tego co nas meczy. Czas w którym dostajemy możliwość wyrwania sie ze zgubnego pędu otaczającej na rzeczywistości. Od ostatniego razu sporo sie zmieniło, taki przewrót o 180ş. Trzeba sie odnaleźć w nowej sytuacji i żyć. Dążyć do pragnień, mierzyć wysoko, nie zważać na przeciwności, wyznaczyć cel, sięgnąć gwiazd. Chyba sam do końca w to nie wierzę, w to że potrafię, i jest to wszystko w moim zasięgu. Za dużo tego, dość ostrych krawędzi na krętej życia ścieżce i zawistnych głosów mówiących "chciałeś nieba, wiec leć". Lecz mały odsetek ludzi uniesie kciuk ku górze wskazując drogę do zwycięstwa. Każdy upadek podbuduje mój charakter, moje ja . Zawsze wybiorę ścieżkę na której nie będę miał konkurencji. Dobrze myślisz, te najcięższa. Drogę która przez tak wielu jest odrzucana z powodu braku wewnętrznej siły, motywacji. Jak wielka satysfakcję poczujesz wiedząc ze to co masz, osiągnąłeś sam? Żyj tak jak uważasz za słuszne, nie pod dyktando innych, niepotrafiących przeżyć jednego dnia. W swoich utopijnych planach i radach rozwiązują nasze problemy przedstawiając rozwiązania które wdrążone w żadnym wypadku nie przyniosły by zamierzonego efektu. Śmieszne jest to ze umiemy pomoc innym a nie potrafimy poukładać własnego życia w całość. Może dlatego że doradzając innym bierzemy pod uwagę wyłącznie czynniki widoczne gołym okiem? Nie myślimy o uczuciach, jesteśmy neutralni. Powracając do początku. Świat się zmienia a wraz z nim zmieniają sie ludzie i sytuację w których dane jest nam sie odnaleźć. Ciężko jest pisać o uczuciach, dla świata który jest ich pozbawiony i za wszelka cenę je zwalcza. Wszędzie niepokój, i pytanie co robić aby w końcu było dobrze. Zastanawiam sie nie raz jak to jest że jedni od samego początku maja drogę usłana kwiatami a drudzy musza ja torować odrzucając kamienie, w postaci codziennych trosk. Czy ich trud zostanie kiedykolwiek wynagrodzony? A może zostanie im jedynie ból wyczerpanego ciała. Pewne jest tylko to że są na tym świecie rzeczy o których nie dane było nam nawet śnić, a wszystko czego do tej pory zdołaliśmy doświadczyć jest nicości na tle zakazanego dla nas świata. Wybory które podejmujesz każdego dnia- w nich tkwią sekrety. To w tych wyborach tkwi prawdziwa wartość. Wartość życia. Nie siedź ze spuszczoną głową, zwieszonymi ramionami i zapadniętą klatką piersiową. Wypchnij klatę, podnieś głowę i do góry. Nie ma prostych dróg do sukcesu. Nie ma magicznej formuły na bycie wielkim. Pamiętaj! Twój czas tutaj jest ograniczony. Nie marnuj go żyjąc życiem innych. Nie daj się stłamsić prze dogmaty, niech Twoje życie nie będzie wynikiem tego co myślą inni. Nie pozwól by wydźwięk opinii innych ludzi zagłuszył Twój wewnętrzny głos. Miej odwagę by podążać za swym sercem i intuicją, tak naprawdę w jakiś sposób już wiesz czym naprawdę chcesz się stać.
Notka specjalnie dla pewnej osoby.
Ty wiesz że chodzi o Ciebie :) ;*