kto mi da 80tys.na te cacko?
wiecie co?!
postanowiłam sobie że nie będe się już smucić...
może jednak życie nie jest takie złe....
może wkońcu wszystko się ułoży...
tylko jest jedno ale....
no właśnie.....
ja już nie mam nadzieji....
straciłam ją....
nie potrafie już wierzyć...
i znowu wracamy do początku tego koła....
znowu dołek...
znowu rozpacz
znowu smutek i ból.....
ale wiem....
BĘDE ŻYŁA Z DNIA NA DZIEŃ,BEDE SIĘ CIESZYĆ KAŻDĄ CHWILĄ....
może to coś pomoże....:(
jejku jakie ja głupoty pisze....PRZEPRASZAM...tych co to czytają....
pozdro.....