Heh dzisiaj już wyjeżdżam do Zakopanego :D
A wolne miałam już od czwartku, bo źle się czułam.
Śnieg dalej sypie, jak by to było jakąś nowością.
Wczoraj jak wracałam ze sklepu to chciałam sprawdzić jak głęboka jest taka górka śniegu przy sklepie pod blokiem i weszłam na samą górę i sięzapadłam. NIE POLECAM :) śniegu miałam po pas i nie mogłam z tamtąd wyjść.
PAPA , będę za ok tydzień to wstawię jakieś nowe fotosy.