Tesknie za domem. Tesknie za rodzicami, za maminymi obiadkami i sobotnim jeczeniem mamy zebym sprzatala.Tęsknię za moim psem. Tesknie za polskim latem i wakacjami, ktore kojarza mi sie z rejowieckim parkiem i Lulą hehe.Tęsknie też za nią bardzo.Tęsknię za wszystkimi spontanicznymi wyjazdami.Tęsknie za uczuciem ,że mam blisko kogoś kto mi zawsze pomoże. Tesknie za beztroskoscia i za 'tamtymi' problemami, ktore wydawaly sie tak wielkie,a sa niczym w porowaniu z 'tymi'. . Jejku, jejku jak ja tesknie!