Super! musze drugi raz to samo pisac bo mi się cały tekst wykasował co za no!
Dobra więc spotkanie z Lorba w podpunktach :
1.spotkanie przy ccc( nie wiem czemu ale wszytcy chca się tam spotykać...)
2.Oczekiwanie na otwarcie Cafe Anki z marnym skutkiem....
3.Decyzja o przemiszczeniu się do kawiarni na rondzie, zamówienie Kawy + eklerka przeze mnie i eklerka przez Lorbę, patrzenie przez okno na zmokłych od deszczu ludzi, z suchego miejsca hehe:D
4.Bieg przez przeszkody tj. kałuży (a mogłam ubrać kalosze! )
5.Przymierzanie w Deichmanie najwyższych, największych, najdziwniejszych i najbardziej kurewskich butów ( Lorba mistrz jak widac na zamieszczonym zdjęciu ;] )
6. Ogladanie Avanti na ławce Carefourze czy jak to tam się pisze
7. Udanie sie do PG1 gdzie remontują klasy wow chociaz cos robia ;)
8.Rozstanie aż do nastepnego dnia ;]
PS. Gdy Martyna szła w tych butach ludzie patrzyli się na nas jak na idiotki ale co tam :D
Pozdrawiam Lorbę ! :*