Nawet sobie moi Mili nie wyobrażacie jak człowiek bardzo potrafi przywiazac sie do swoich folderów i plików i zdjęć i muzyki, którą ma na komputerze. Jak w jednej chwili wszystko szlag trafia to człowieka też trafia pierun i następuje niesamowity wkurw i uczucie utraty swoich wspomnien (w moim przypadku z Pięciu lat). Wiec podsumowywując nagrywajcie wszystko na płyty, nie wazne czy to pliki w notatniku, czy foty, czy cokolwiek! CD rządza!:)
a przy okazji dodaje fote z przed roku:)
,pozdrawiam,
przezorna Julia H.