Nawet nie dokońca wiem jakie zdjecie wybrałam. pff. nevermind.
bo.. ja znowu dziękuje. ; *
Tym razem Kamykowi.
Za wczoraj.
Bo wiesz?
I całej mej kochanej reszcie też. ; *
Ożowi, Eve, Ani, Bartkuu, Justynie..
Bo ja dziecko słońca jestem? ;dd
Ale i tak się boje dzisiaj do szkoły iść.
I wole nie myśleć jak to się skończy..
eh.
'Łatwo jest pomylić niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu'
EDIT:
W sumie, to nawet aż tak źle nie było.
Dowiedziałam się, że szpanuje chłopakiem [xd] i znajomymi i, że jakaś inna jestem. ;d