Cóż za długa przerwa.
Kochanie.. Co mam zrobić. Gdzie mam pójść?
A może to Ty pójdziesz za mną i nie ważne będzie jakie miasto wybiore?
Zależy mi i mam dobre chęci, ale na nic mi się to zda jeżeli nie zacznę działać.
Matura za pół roku, a ja jeszcze nie wiem czego chce, gdzie, jaki kierunek.
Będę rysować portrety turystów na Rynku Głównym w Krakowie.
Yhhh...