Hmmm...no tak! Bardzo zastanawiające to wszystko...
Wybaczcie, że narazie nie wstawiam lepszych zdjęć, ale obiecuję, że niedługo się odkuję
A dziś pierwszy dzień po tym wolnym i jakoś przeżyłam, ale chyba z lekkim trudem. No, a po szkółce w mieście z dzieffczynkami (wiecie, że was koffam
)
Jutro już powinno być lepiej tyle, że hmm... dość głupie lekcje mnie czekają...