Why So Serious?
Why So Serious?
Why So Serious?
Why So Serious?
Why So Serious?
Why So Serious?
Why So Serious?
Why So Serious?
Why So Serious?
J.
Aaaa, ja już chcę na "Mrocznego Rycerza" iść..
Ale, ale, kult Heatha będziem kultywować z Olgą. Jezuu, dzisiaj jest seans na 23:59, no ale trudno.. :P
Lepiej iść późno niż wcale, nieprawdaż?
Btw.. wakacje się kończą, trzeba czerpać z tych ostatnich dni, i dzięki Bogu sierpniowy kalendarzyk mam już szczęśliwie ułożony. Potem 10 miesięcy stresu, worków pod oczami, męczarni :P I znowu 2 miesiące kontrolowanego relaksu. A potem OSTATNIE 10 miesięcy przymuszonej szkoły, nie. Mniej niż 10, bo matury już.....No i studia przy odrobinie szczęścia. I prawo jazdyyy :D
Kurde. I nie potrzebnie się podjarałam, przecież to ciągle 2 lata... Ahhhh, trzeba swoje przecierpieć. :)