....k'woli jasności - moje serducho to ta białą rodzyneczka pośród mlecznoczekoladowych. taka... wiadomo - zagubiona :)
.....ALE ALE, na świecie jest pełno białych czekoladowych serduszek, tylko po prostu ja przypadkiem ich nie spotykam. albo inaczej: spotykam, ale zawsze wtedy pod górkę. szkoda, że teraz ta górka jest wielkości everestu....
Kocham wakacje. Wy też? Czas nie goni, można się nareszcie zaczytać w to, co się chce (a nie w jakieś potopy czy inne katastrofy), nie mówiąc już o całym rytuale leniwych poranków. Nie będę się rozpisywać, bo każdy wie, o czym teraz mówię... No, każdy kto ma wakacje. Pozostałym szczerze (naprawdę, zero ironii) współczuję.
Dobrze, więc... Żegnam państwa na czas potrzebny za zrobienie zdjęcia, co (zauważyłam) od czasu gm nie jest takie proste.